Mama Małej zauważyła podczas spacerów, że matki często zaglądają innym do wózków. Nie wiem, czego spodziewają się tam zobaczyć, przecież co innego można wozić w wózku, jak nie dziecko? No chyba, że jest on wzięty ze śmietnika, a prowadzi go niebędący za pan brat z higieną człowiek – wówczas z dużym prawdopodobieństwem jego ładunkiem jest złom, ale to widać z daleka. Z ciekawości zaczęliśmy je naśladować, co doprowadziło nas do jednej ważnej obserwacji ... Przeczytaj więcej »
Miesięczne archiwum: Listopad 2015
Witajcie ponownie, czyli Misja Tata powraca!
Życie jest jak rollercoaster, o czym zapewne większość z Was, drogich czytelników niniejszego bloga, miała okazję się przekonać. Ja sam jeszcze do niedawna tę życiową sinusoidę znałem wyłącznie z opowieści innych – rodziny, znajomych, i oczywiście z filmów. No dobra, pojawiła się Mała i zaczęła się jazda bez trzymanki. Intensywna, na dużej prędkości, ale odbierana wyłącznie pozytywnie. Ostatnie miesiące to jednak trudna droga pod górę i walka z różnymi przeciwnościami losu. Na szczęście powoli ... Przeczytaj więcej »